Rodzinny konflikt w imperium Solorza. W tle tajemnicze zwolnienie

Dodano:
Zygmunt Solorz Źródło: Newspix.pl / TEDI
Dzieci Zygmunta Solorza napisały list do zarządzających jego firmami. Co dzieje się w biznesowym imperium jednego z najbogatszych Polaków?

Informacja o konflikcie w rodzinie jednego z najbogatszych Polaków wywołała niemałe emocje wśród opinii publicznej. Trójka dzieci Zygmunta Solorza – Aleksandra Żak, Piotr Żak oraz Tobias Solorz – wystosowała pismo do kadry zarządzającej największymi firmami należącymi do przedsiębiorcy. Listy trafiły zarówno do władz Cyfrowego Polsatu, jak i trzech głównych spółek zależnych: Netii, Polkomtela oraz Telewizji Polsat.

Jak ujawniła „GW”, treść dokumentu była mocno alarmistyczna – dzieci biznesmena ostrzegały przed podejmowaniem ważnych decyzji, które mogą mieć wpływ na układ sił w zarządzaniu firmami.

Rodzinny konflikt w imperium Solorza. Biznesmen reaguje

Do sprawy odniósł się także Zygmunt Solorz. Biznesmen przyznał, że „otrzymał wiele telefonów od osób ze spółek należących do jego grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem”.

„W ostatnich latach moje dzieci pełniły w moich spółkach różne stanowiska. W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości” – przekazał jeden z najbogatszych Polaków. „Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek” – dodał.

Justyna Kulka. Kim jest nowa żona Zbigniewa Solorza?

Zygmunt Solorz przebywa obecnie w podróży ze swoją nową partnerką. – Obiecałem żonie podróż poślubną, której ze względów zawodowych nie mogliśmy odbyć wcześniej. Jesteśmy w Europie w trakcie rejsu. Jednak cały czas jestem na bieżąco ze sprawami firm i biorę udział w ich pracach. Proszę się o mnie nie martwić, mam wszystko pod kontrolą – powiedział dziennikarzom.

Według nieoficjalnych doniesień to właśnie Justyna Kulka, od kilku miesięcy żona biznesmena, jest przyczyną sporu z jego dziećmi. Kobieta jest związana z grupą Cyfrowy Polsat od 2012 roku. Od blisko roku zasiada w radzie nadzorczej Telewizji Polsat, a także jest członkinią rad nadzorczych wielu innych spółek m.in. Netii oraz Interii. Dzieci Solorza, według informacji opublikowanych przez „Gazetę Wyborczą”, obawiają się, że Justyna Kulka, która wywiera silny wpływ na Solorza, może doprowadzić do ich wydziedziczenia.

Katarzyna Tomczak i tajemnicze zwolnienie

W sprawie pojawia się również postać Katarzyny Tomczuk, związanej z imperium Zygmunta Solorza od blisko 20 lat. Kobieta ma być bliską krewną przedsiębiorcy. Jej wpis zamieszczony w serwisie LinkedIn, wywołał niemałe poruszenie. Jak się okazuje, 12 września została odwołana z zarządu Polsat Media.

„Odwołanie to było nieoczekiwane, w żaden sposób nieuzasadnione merytorycznie i przeprowadzone w okolicznościach nielicujących z powagą instytucji. Jestem przekonana, iż odwołanie w tym trybie ma charakter odwetowy i jest reakcją na moją stanowczą postawę oraz sprzeciw wobec prób wpływania na politykę biznesową Zygmunta Solorza, dokonywanych przez osoby trzecie” – stwierdziła.

Justyna Kulka odpowiada na zarzuty

Z ustaleń „Forbesa” wynika, że Katarzyna Tomczuk poniekąd oskarża Justynę Kulkę o próbę przejęcia biznesu Zygmunta Solorza i wykorzystanie jego choroby, która nie pozwala mu podejmować w pełni samodzielnych decyzji.

Justyna Kulka nie chciała komentować medialnych doniesień. – Większość z tego to nieprawda i nie wiem, jakiemu celowi ta publikacja ma służyć, dlatego nie zamierzam się do tego odnosić – stwierdziła.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...